Z rękawiczkami jest jak ze skarpetkami, najlepiej czują się w parze. Niestety zamyślony człowieczek nawet nie wie, kiedy rozdziela tę parę idealną. Nie może już zwalić winy na pralkę. Jedna chwila i pac. Rękawiczka zostaje sama na bruku, cichutko licząc, że jakaś dobra dusza odda ją swojej partnerce. Co będzie jeśli na ich miejsce wstawimy dwie zagubione i samotne dusze?All Rights Reserved