Lance wierzył, że ma wszystko. Lecz zostało zrujnowane, gdy przed wyjazdem do garrnizonu dowiedział się, że jest adoptowany. Poczuł pustkę, gdy uświadomił sobie, że to co wieżył było fałszywe. Ale nie zamierzał się poddać. Walczył w obronie słabszych. Chciał by jego nie znani rodzice czuli dumę lub niech żałują, że dostali go do adopcji. Aż do pewnego dnia.All Rights Reserved