Sztorm przywiódł Verena w miejsce, gdzie nareszcie mógł dokonać tego na co czekał całe lata. Wszystko dzięki temu, że na pokład statku wszedł pewien człowiek, którego imię śniło się Verenowi po nocach. Postanowił zabić oprawcę swojej rodziny, wiedząc że druga taka okazja może się nie zdarzyć...