Let's drink it! || jikook/kookmin
27 parts Complete [zakończone] fluff/angst ale bardziej fluff
Jeongguk prawie codziennie wybierał się do klubu razem z Yoongim - jego przyjacielem od kilku dobrych lat. Jedyne, co liczyło się dla niego w życiu to szybki numerek z prawie każdą dziewczyną, jaka mu się odda. Min nie raz odradzał mu taki tryb życia, jednak młodszy był nieugięty, chcąc się po prostu dobrze bawić. Ewentualnie wpijał w siebie litry alkoholu, następnego dnia nie mogąc zwlec się z materacu. Gdyby nie starszy, Jeon pewnie dawno nie przeżyłby tych wszystkich akcji. Po czasie jednak widuje tam coraz rzadziej.
Natomiast Jimin był zwykłym, nudnym i nie wyróżniającym się specjalnie człowiekiem. Starał się każdym momentem życia cieszyć, aby i inni poczuli się lepiej. Posiadał dwóch najlepszych przyjaciół, którzy wspierali go ponad wszystko. Często miał do siebie żal, gdy nie umiał pomóc im w czymś, a sam zawsze otrzymywał ten gest z ich strony. Zawsze wychodzili i wracali razem ze szkoły, lecz kiedy raz nie było ich przy Jiminie, ten musiał wpaść w tarapaty...
Pewnego dnia, wracając ze szkoły, nieznajoma osoba chwyciła go mocno za ramię, prowadząc w nieznane miejsce. Facet wrzucił go brutalnie do auta, podając jakiś zastrzyk.
Kiedy Park otworzył oczy zobaczył, że koło niego nie ma nikogo, a on dalej leży w aucie. Po chwili jednak pojawił się zakapturzony osobnik, dzięki któremu Jimin dowiedział się jedynie, że dzisiaj będzie musiał się trochę zabawić...
- Uciekaj - usłyszał cichy, jakby nierealny szept za sobą, który następnie odbijał się jego głowie.
‼️SWITCH‼️Chociaż końcowo i tak brak smuta.
ps. Występuje sope.
Warte uwagi:
21.04.2020 - 6 miejsce w #kookmin
13.06.2020 - 69 miejsce w #jikook