Zorza || Quebonafide • one shot
  • Reads 410
  • Votes 43
  • Parts 1
  • Reads 410
  • Votes 43
  • Parts 1
Complete, First published Dec 16, 2018
,,Cztery bezsenne noce jak Blade. Imponują ci przemoc i krew? Siedzę samotnie, chłonę ten dźwięk w moim rodzinnym domu obok Płońskiej 6. W tym samym domu, gdzie widzę się rzadko. Tu, gdzie chowałem strach za wersalką (...), gdy ojciec chciał wyrzucać mamę przez balkon (...) I choć dla wielu to szok i ból i wszyscy wokół marzą o tym, żeby nie wyszło (...) i nawet jak los to wróg (...) musiałem dać krok na przód, gdy cała reszta za mną się martwi opinią (...) I nieraz pozostaje ci już tylko krzyk z gardła (...) ale nigdy nie będę tańczył tak, jak mi zagrasz (...) A teraz życie piękne mam jak Islandia"

Ciężkie dzieciństwo odbija bolesne piętno na psychice każdego człowieka. Nieważne, czy to dziewczynka, czy chłopiec... Przemoc w domu to dalej przemoc. Agresja rodzi agresję, strach, nieufność... Jednak nie umiesz obojętnie przejść obok cierpiącego. A może umiesz? Co ci siedzi w głowie?
Potrzebujesz zrozumienia, akceptacji, wsparcia, ale przecież tak bardzo boisz się zaufać...
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Zorza || Quebonafide • one shot to your library and receive updates
or
#60quebo
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Vegas || Mata cover
Obserwator cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
Often | Héctor Fort  cover
You know where to find me // nexe x ewron  cover

Twoje Serce - Newron

36 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...