Siedemnastoletnia Emma Walks przeprowadza się ze swojego rodzinnego miasta wraz ze swoimi rodzicami do Nowego Jorku Nie ma pojęcia jednak o tym kogo tam spotka.... Szłam przez park nie patrząc na nikogo. Chciałam trochę odpocząć od mojej wybuchowej przyjaciółki, która cały czas mnie gdzies zabiera, bo jak to ona wie "moich rodziców jak zwykle nie ma", chociaż wrócili dwa dni temu. Rick ostatnio ma trochę mniej czasu, ponieważ gdy zaczął pracę ma bardzo dużo na głowie, a do tego znalazł lepszą ofertę, a przynajmniej mi tak mówił. Josh jeszcze tydzień temu chciał mnie gdzieś zabrać, chociaż specjalnie nie miałam ochoty, a gdy powiedziałam, że nie mam czasu to się do mnie już nie odzywał. Słuchając głośno muzyki na słuchawkach dousznych nie słyszałam nic poza dźwiękiem z urządzenia i moich nóg. Wtedy musiałam na niego wpaść, *Wtedy zaczął się mój największy koszmar...*