Bᴏ́ʟ ᴛᴏ ᴊᴇᴅʏɴᴇ ᴄᴢᴇɢᴏ ᴡ ᴢ̇ʏᴄɪᴜ ᴊᴇsᴛᴇśᴍʏ ᴘᴇᴡɴɪ, ᴊᴇᴅʏɴʏ ᴘʀᴢʏᴊᴀᴄɪᴇʟ , ᴋᴛᴏ́ʀʏ ᴢᴏsᴛᴀɴɪᴇ ᴢ ɴᴀᴍɪ ɴᴀ ᴢᴀᴡsᴢᴇ, ᴄᴢᴇ̨śᴄ́ ɴᴀsᴢᴇɢᴏ ᴘʀᴢᴇᴋʟᴇɴ́sᴛᴡᴀ, ɪ ᴘᴏɴᴏᴄ́, ᴢʙᴀᴡɪᴇɴɪᴀ ᴊᴇᴅɴᴏᴄᴢᴇśɴɪᴇ.
Oboje już dawno nauczyli się, że do bólu nie da się przezwyczaić
Sporo im zajęło za nim nauczyli się go ukrywać
°Asgardzki bóg
i
°Dziewczyna z nikąd
°Wzgardzony przez blizkich, oszukany już na samym początku
i
°Nie mająca rodziny samotna dusza
°Dziewczyna w ogniu, paląca ostatnie nadzieje
i
°Wzgardzony Kłamca, bez możliwości odpokutowania błędów
Dwoje różnych ludzi zbliżyło cierpienie i zrozumienie.
(Kiedyś rozbuduje ten opis, obiecuję)
❏ ta książka to czysta drama. ból ubrany w piękne słówka. bohaterowie poddawani są takiej dawce cierpienia, fizycznego i psychicznego, że śmiało mogę twierdzić, że pięćdziesiąt procent opowiadania to drama i ból. także, ten, ja tylko ostrzegam, jeśli coś takiego cię męczy to nawet tu nie zaglądaj.
❏ w opowiadaniu jest pełno błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, będę wdzięczna za ich wskazanie, bo ciężko mi je dostrzec przez dysleksję. mile widziane są też rady, wskazówki i konstruktywna, kulturalnie wyrażana krytyka
❏okładkę zrobiła phylieso ☄
❏nie przywłaszczam sobie praw do żadnej z postaci wykreowanych przez Marvel Comics
- Płotka nie zakochuje się w płotce - szepnęłam patrząc w prost w niebieskie oczy blondyna
- Cami gdzieś mam tą bezsensowną zasadę - odparł JJ po czym złapał mnie delikatnie za policzki i przyciągną do siebie. Jego usta zderzyły się z moimi
I musiałbym skłamać mówiąc że w cale na to nie czekałam