Avengers, po ciężkim roku szkolnym powracają!
Tym razem nie spotykają się w akademii T.A.R.C.Z.Y. lecz we wspaniałej willi Starka na Hawajach. Miliarder wielkodusznie zaprosił całą ekipę do siebie, by razem spędzić ostatnie tygodnie wakacji. Avengers nie są jednak tam całkiem sami. Dołączają do nich bliźnięta Maximoff, Vision, Zimowy Żołnierz i wiecznie konkurujący z nim Falcon. Do tego dochodzi jeszcze Pepper, którą Tony zabrał na, już dawno obiecane, romantyczne wakacje. Thor też zabrał ze sobą swoją ukochaną Jane Foster, która jako jedyna przyznaje się, że lubi fizykę. Do tego całego kotła, pełnego bohaterów, dochodzi jeszcze dowcipny bóg psot.
Tymczasem ich szkoła nie pozostaje pusta. Odbywa się w niej wyjazd integracyjny dla nowo przyjętych uczniów. Peter Parker, ze swoim strojem Spider-mana w plecaku, wyrusza, by zdobyć dodatkowe punkty, jako wolontariusz. Ma proste zadania: oprowadzać po szkole, pilnować nowych i opowiadać historię o bohaterach uczęszczających do szkoły. Nie spodziewał się jednak, że spotka tam znajome twarze, księżniczkę o geniuszy Tony'ego Starka, dziewczynę z tatuażem, nowo upieczonego hakera i cichą myszkę, która woli nie chwalić się swoją niezwykłą zdolnością.
Oto drugi tom, tak naprawdę nie druga część, ale coś pomiędzy, mojej małej zabawy w pisanie fanfiction. Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Poprzednia część: Marvel Avengers Academy
Y/N, a simple woman, joins the deadly games to pay off debts after her mother's death. Young-Il, a heartless soul, controls the games, watching everything from afar while sipping on his glass of whisky.
But this year is different. When he spots Y/N, number 160, during the game of "Red Light, Green Light," he can't help but grow more obsessed with her.
The first game ends, and Young-Il decides it's time to join the games himself, meet her, and make her his forever. Not that he will allow anyone else to even look at her
But will Y/N really trust him?