"Tęczówki jego oczu z bordowych, zmieniły się na krwisto czerwone. Źrenice były tak małe, że nie było ich widać, a białka zamiast - tak jak nazwa wskazuje - być białe, okazały się być całkiem czarne. Od jego oczu, wzdłuż policzków skóra miała ciemnoszary, a może raczej blado czarny kolor - gdy cała reszta jego ciała, a przynajmniej tych fragmentów, które widziałem, miała kolor bledszy, niż normalnie - i w tych miejscach ciągnęły się czarne kreski, prawdopodobnie będące żyłami. Taki sam płat skóry znajdował się na jego szyi, wchodząc na kość żuchwy, tuż przy lewym uchu. Tym, które widziałem. Oprócz tego miał też wydłużone zęby, a dokładniej kły, zupełnie jak wampir. Ale jeszcze nigdy nie spotkałem się z wampirem, który wyglądałby w ten sposób."
Ariadna Rainwood to 16-letnia młoda jednak równie potężna czarownica mieszkająca w Nowym Orleanie. Jej beztroskie życie zostaje jednak przerwane, gdy w mieście pojawiają się Pierwotni, a wraz z nimi kłopoty. Co się stanie, gdy Pierwotni dowiedzą się, że Ariadna jest podobna do kogoś, kogo dawno temu znali?