|nie skończę tego chłopaki, przepraszam, byłem młody i głupi jak to pisałem, tak wyszło, zostawiam żeby się zestarzało w publicznym spokoju, bo widzę, że niektórym się podoba|
I W TRAKCIE POPRAWY
Mirey wychowała się bez rodziców, jest absolutną mystrzynią noży i miecza, dowódcą straży w Rivendell, dla uczniów surowa, dla przyjaciół, których zresztą nie posiada zbyt wielu też. Na jej drodze codziennej rutyny staje jednak Gardalf Szary, pragnący pomóc kompanii Thorina Dębowej Tarczy.
Legolas za to nigdy nie spotkał w swoim życiu nikogo wyjątkowego, kogoś kto mógłby zwrócić jego uwagę, lecz pewnego dnia na jego drodze pojawia się pewna elfka mieszając jego wszystkie plany i na dodatek wydaje się całkowicie inna od wszystkich innych mu znanych panien. Po pewnym czasie zaczyna go zaraz bardziej intrygować
ff do filmu i książki „Hobbit" i „Władca Pierścieni"
Spotkała go przypadkiem. Héctor wydawał się częścią tego miasta - pewny siebie, uśmiechnięty, jakby znał wszystkie jego sekrety. Nie potrzebował wiele, by zwrócić na siebie uwagę, ale to, co przyciągnęło dziewczynę, nie było jego nazwisko, o którym mówiła cała Barcelona. Było coś w jego spojrzeniu, jakby za uśmiechem kryło się coś więcej.