,, - Spójrz na mnie, nawet jeśli miałoby to być twoje ostatnie beztroskie spojrzenie w moją stronę. Powiedz, jak bardzo mnie nienawidzisz, wyznaj wszystko, co leży ci na sercu. Wyzywaj mnie, ile chcesz. Krzycz, kłóć się. Obrażaj mnie. Mów prawdę. Całą. Wszystko, co ci przeszkadza. Tylko proszę. Proszę, nie milcz. - jego głos złagodniał, wciąż jednak był przepełniony smutkiem. - Nie każ mi zapomnieć. Nie o tym wszystkim." #8 w song - 03.05.29