-Rose! Zamień się ze mną na kasie!- krzyknął do mnie Josh, który tak jak ja pracuje w McDonald's. -Już idę- odpowiedziałam i szybko kończąc robienie McChickena. -Dzień dobry, w czym mogę służyć?- wypowiedziałam rytualne zdanie nie patrząc nawet na klienta. -Poproszę cheeseburgera i duże frytki oraz cole- powiedział oglądając szyldy z menu nade mną. -To wszystko?- spytałam klikając wpisując zmówienie w kasie -Tak -Łącznie 5 funtów- powiedziałam i wyciągnęłam dłoń w jego stronę, by odebrań pieniądze. Kiedy tylko spojrzałam w jego oczy, myślałam, że zemdleję. On zrobił się cały bady. Rozpoznał mnie. -Rose- powiedział szeptem -Harry- powiedziałam tym samym tonem co on.