Ciężko westchnęłam. Podniosłam się z łóżka i usiadłam na jego skraju wpatrując się w podłogę. Wśród moich myśli panował chaos. Nie potrafiłam poskładać ich do kupy. Byłam zwykłym dzieckiem z depresją,które jak widać potrafiło kochać. Nie byłam egoistką-a wszyscy tak uważali. Gdybym nią była,nie myślałabym teraz o was wszystkich. Nie byłam hipokrytką-gdybym nią była,nikt by się do mnie nie odezwał. Nie byłam głupia-gdybym była nie osiągnęłabym tego co osiągnęłam. Jednak nie byłam też mądra-gdybym była nie spadłabym na dno. Czasem ciężko utrzymać się na powierzchni. Czasem coś ciągnie nas w dół,a my nie potrafimy się temu oprzeć. Taka jest kolej rzeczy. Takie jest życie. A przecież nic nie dzieje się bez powodu> Bez przyczyny. Nic.
1 part