Życie w pałacu ciągnęło się swoim zwyczajnym, nudnym rytmem...
Aż do tego dnia.
Celia Cornell skończyła osiemnaście lat, a do - na tyle, na ile to możliwe - spokojnego życia rodziny królewskiej wparowało dziewięcioro chłopaków z dziewięciu różnych prowincji Illéi.
- Pora rozpocząć Eliminacje! - Oznajmił prowadzący, Ashanim Daniels, i od tego momentu nic już nie było takie samo.
Księżniczka Celia Anna Cornell, dziedziczka tronu, marzenie wszystkich mężczyzn w kraju - któryś z dziewiątki zostanie jej mężem.
Teraz wszystko zależy od Celii, czy podejmie właściwą decyzję. Czy jej rodzeństwo będzie dla niej wsparciem, czy tylko namiesza?
Nie wszystko może potoczyć się zgodnie z planem. A co ważniejsze - w tym pałacu mało co idzie zgodnie z planem.
Chwila... To chyba nie tak było.
Coś tu się pomieszało. Bardzo mocno. Tylko co?
• • •
Alternatywna wersja opowiadania „Książę do wzięcia", w której wszystko staje na głowie: pokojówka zostaje księżniczką, książę zostaje kamerdynerem, a kandydatki nagle okazują się kandydatami.
Tym razem historia jest pisana tylko przez dwie z nas (dziewczyny które pisały Raine/Celią i Victorem). Ot taka nasza one-shotowa zabawa, która przerodziła się w dłuższą historię :))
Fanfiction do fanfiction pora rozpocząć!
Okładka: @veronicaa_hale
Ona - 20 letnia zawodowa siatkarka, która kocha psy i uwielbia spędzać czas z przyjaciółmi. Nigdy nie pomyślałaby, że jeden wieczorny jogging w towarzystwie swoich pupili, może zmienić jej życie.
On - 21 letni zawodowy piłkarz FC Barcelony. Jego przyjaciółka potrzebowała pomocy, a on sam potrzebował kogoś bliskiego. Nie wie, że przypadkowa dziewczyna może zawrócić mu w głowie.