Nie chcę tego nazywać wierszami ani poezją, bo na taki tytuł nie zasługuje. To jest po prostu to, co spłynęło z głowy na pióro i z pióra na papier. Słowa bez szczególnego ładu, składu i rytmu, i rymu. Opublikowane tu ze zwykłej potrzeby wyrzucenia z siebie. Mimo wszystko życzę miłej lektury.All Rights Reserved