Przez ogień opętana
  • Membaca 4,293
  • Suara 195
  • Bagian 19
  • Membaca 4,293
  • Suara 195
  • Bagian 19
Sedang dalam proses, Awal publikasi Jan 17, 2019
Książka jest związana z tematyką Marvela i mogą występować w niej bohaterzy tej produkcji. By stworzyć główną bohaterkę zakosiłam troszkę wątków z Ghost Ridera xd. W opowiadaniu mogą pojawić się sceny +18 oraz wulgarny język.
Vanessa Collins po długim ukrywaniu się w cieniu zostaje złapana przez Avengers. Jej przypadłość jest niekontrolowana i niebezpieczna. Czy nauczy się od nowa ufać? Czy uda jej się pokonać zło które w sobie ukrywa ?
Seluruh Hak Cipta Dilindungi Undang-Undang
Daftar untuk menambahkan Przez ogień opętana ke perpustakaan Anda dan menerima pembaruan
or
#173demony
Panduan Muatan
anda mungkin juga menyukai
anda mungkin juga menyukai
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Yakuza| Seungbin, Minsung  cover
Mafia| Minsung  cover
Notas en español cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Green light || Lloyd Garmadon || cover
Last summer was a mistake (Rafe Cameron) cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Obserwator cover

Boys Don't Cry

73 Bagian Sedang dalam proses

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."