Sztorm w butelce: Opowieść Szaradzisty • HP Fanfiction
❝POMOCY, SZYBKO. Krwiożercze bestie na wolności❞.
Mentorami Rozelli Dowell była gadająca, przerośnięta fretka oraz babcia chcąca przerobić tego właśnie sierściucha na rękawiczki. Rozella spodziewała się zatem, że nic jej już w życiu nie zaskoczy (nawet kolejne głupie kawały Freda i George'a Weasleyów). Ale nikt, na Merlina, nie powiedział jej co robić, gdy ktoś podrzuca ci tajemnicze fiolki z czymś, co z pewnością nie jest Ognistą Whiskey, a wychodzące na jaw rodzinne sekrety burzą ci grunt pod nogami silniej niż złożone nieuważnie obietnice.
Naprawdę liczyła, że zabawa w swatkę będzie najgorszym, co spotka ją w tym roku. Ewentualnie niedostanie się do Turnieju Trójmagicznego. Jednak zgraja magicznych zwierząt, wścibska dziennikarka oraz WSZYSTKO wokół krzyczy, że się przeliczy.
I to bardzo.
❝Przed nami szaleje sztorm i wierz mi, poruszy wszelkie oceany, by ich pochłonąć. Niech zgliszcza pozostaną z dzieci zrodzonych z nędzy mej długiej i cierpienia. Niech zgliszcza pozostaną z tych, którzy żerują na nas. Sięgnijmy w głąb dna ─ Szaradzista❞.
© lauena, 2020/2022
Redagowaniem rozdziałów zajmuje się @_ashen
ZAKOŃCZONE. 21 rozdziałów (łącznie z prologiem i epilogiem).
NA KOŃCU KSIĄŻKI ZNAJDĄ SIĘ TAKIE DODATKI JAK:
Szczegółowe streszczenie;
Karty postaci;
Ciekawostki;
Składanka muzyczna;
Grafiki;
Stary rozdział opublikowany na Prima Aprilis 2021;
Spis wspominanych utworów (wiersze, książki, piosenki, animacje).
Dawniej „Jagody w kakao" oraz „Mnemofobia (nie) na żarty".
