Twórcą okładki jest SuzanEvans. Dziękuję😘 ******* Położyłam się na łóżku i zapytałam sama siebie: -Czemu mnie to spotkało? -A mnie czemu to spotkało? Gwałtownie odwróciłam się w stronę głosu. To był on. Patrzył na mnie ze łzami w oczach. -Nienawidzę mojego ojca za to, że zabrał tobie mamę... -Ale... ale on jej nie zabrał! To była jej decyzja a ja muszę ją uszanować w sumie i tak długo nikogo nie miała. Pogodziłam się z tym... -popatrzyłam na niego i podałam mu chusteczkę. Widziałam, że płakał. ********* Ale gdzie on będzie spał? -Yyy...-mama była trochę zaskoczona tym pytaniem, ale szybko odpowiedziała-W twoim pokoju. ******** Co ciekawe spotkałam po drodze Jakuba. -Jak mogłeś?!-popatrzyłam na niego ******* -Co ty chcesz przez to powiedzieć co? Że po tym jak ci nie pozwoliłem wyjść z domu to jestem jakiś nienormalny? Co może mi teraz powiesz, że to koniec?! -zrobiłam nie dowierzającą minę i walnęłam go w twarz.All Rights Reserved