• NIC NAS NIE ŁĄCZY •

-Willy pośpiesz się, chyba nie chcesz spóźnić się na pierwszy dzień w szkole- powiedziałam do braciszka, który ociągał się ze śniadaniem.
-Oczywiście, że nie Emi. Już idę!
Szybko ubrałam beżowe szpilki i narzuciłam tego samego koloru płaszcz a gdy brat również był gotowy wsiedliśmy do samochodu.
--------------
Po 10 minutach byliśmy pod szkołą. Willy szybko wyskoczył z auta podekscytowany a ja obejrzałam się jeszcze raz w lusterku i zrobiłam to samo co on. Po krótkiej ceremonii rozpoczęcia roku szkolnego zaprowadziłam brata do jego klasy. Zamyślona wpadłam na kogoś. Do mojego nosa doszedł zapach drogich perfum i papierosów. Podniosłam głowę a jego oczy wypalały we mnie dziurę. Był młody i cholernie przystojny. Napewno nie był ojcem żadnego z uczniów- pomyslalam.
-David Black, wychowawca- powiedział a ja pomyslalam, że gorzej być nie może.

Zapraszam!