Po lekcjach wróciłam do domu. Nie zdążyłam jeszcze wejść do środka, a już słyszałam krzyki i płacz. Stałam przed furtką i wsłuchiwałam się w mocne brzmienie obelg i wulgaryzmów, rzucanych i odbijanych od ścian do ucha. Postanowiłam tam nie wchodzić. Kolejna część Sagi Smutków połączona bezpośrednio z 'Depresją'