Książka będzie dość wulgarna, bo... COLIN BROOKS Bardzo dużo treści +18 ,,Colin nachalnie mnie obczaił, a ja mniej nachalnie go i o dziwo... Wow. Znalazła się moja czerwona bluza kapitana, która przedwczoraj zniknęła z suszarki z praniem. - Dopadłeś mojego złodzieja i postanowiłeś oddać mi bluzę? Dzięki, Colin. - A co jeśli ja jestem twoim złodziejem i nigdy nie dostaniesz tej bluzy z powrotem? - przygryzł wargę, w której miał kolczyk i uśmiechnął się uroczo, i o zgrozo zacząłem myśleć o nim, że jest uroczy. - Przynajmniej nie za darmo. - znów przygryzł swój ołówek lśniącymi zębami i uśmiechnął się do mnie figlarne."