Myśleli,że wszystko będzie już w porządku... Odkąd zmierzyli się z Darkinem,nic nie miało zamiaru popsuć ich sielanki. Wspólne treningi... Popołudnia przy herbacie... A także pewna nieznajoma,która wydaje się podejrzana... Wręcz niebezpieczna. Kayn czuł w sobie,że poleje się krew. UWAGA!ZAWIERA: ✖Wulgaryzmy ✖Sceny plus 18 ✖Fandomowy kontent ✖Yaoi ✖Bekę z Yasuo