Młoda alchemiczka o imieniu Inaris być może wiodłaby zwyczajne życie, poświęcając się swojej pasji do eliksirów, gdyby nie jedno zdarzenie sprzed lat, które całkowicie zmieniło jej żywot. Bowiem już od długiego czasu żyje pod postacią wampira. Zapewnia to jej niezwykłe zdolności i długowieczność, lecz cena, jaką musi musi za to płacić, czyli strach przed Słońcem i przede wszystkim mordercza żądza krwi jest dla niej wysoka. Za wysoka. Dlatego też cały czas dąży do znalezienia sposobu na wyleczenie się ze swojej przemiany. Zadanie to nie jest łatwe, gdyż nikt z żyjących krwiopijców nie pamięta czasów, gdy komuś taka sztuka by się udała, a ludzie śmiertelni żyjący w królestwie Ilyrii nie zamierzają w ogóle rozmawiać z wampirami, nie mówiąc o pomocy, a na domiar złego, to pomiędzy dwoma rasami czuć już widmo poważnego konfliktu. Dlatego dziewczyna sama musi postarać się wrócić do utęsknionego i zapomnianego już życia zwykłego człowieka, pokonując po drodze wiele przeciwności i poznając osoby, które albo podadzą jej pomocną dłoń, albo wbiją nóż w plecy.
(nie moja manga, ja ją tylko tłumaczę)
Najlepsza aktorka Lee Sia posiadająca zdolność widzenia duchów.
Po wypadku budzi się w ciele „Camili Sorpel".
Problem w tym, że „Och, ojcze! Pomóż mi!"
Za każdym razem końcem tej kobiety jest śmierć!
Przedłużenie linii życia jest priorytetem, więc zacznijmy najpierw od rozmowy z duchami tutaj, dobrze?
„Wkrótce weźmiesz rozwód". "... Co?"
Na dźwięk słowa, które zostało wypowiedziane niczym szum, atmosfera w sali konferencyjnej znów ucichła.
„Co teraz powiesz... ...!"
„Żona twojego sługi".
W kolejnych słowach na twarzy drugiej osoby widać było zakłopotanie.
„Jest także żoną podwładnego, którego ceni najbardziej".
"Oh, co... ... !"
„Słyszałeś o moich plotkach?"
Camilla uśmiechnęła się i podeszła o krok bliżej.
„Mówią, że księżniczka rodu Sorpelów planuje wróżenie".