Bestia i Król
  • Reads 7,227
  • Votes 605
  • Parts 32
  • Reads 7,227
  • Votes 605
  • Parts 32
Complete, First published Feb 18, 2019
Dante i Fereol postanowili wysłać swojego syna do ludzkiej szkoły. Oczywiście nie okazało się to najlepszym pomysłem ze względu na jego buntowniczą naturę. 

Jednakże to, co miało nadejść po - jak myśleli - największym problemie jaki sprawił, zdecydowanie wywróciło ich życie do góry nogami. Nie doszły tylko nowe rzeczy, a stare trupy w szafie. Kłamstwa powoli wychodzą na jaw, a z Serenem jest coraz gorzej.

*Sequel opowiadania Boy and Beast, jednak funkcjonuje również jako odrębna część*
All Rights Reserved
Sign up to add Bestia i Król to your library and receive updates
or
#421nastolatki
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 9
Mate cover
ognioodporny cover
Halo? Aurel? cover
Miraculous: Comics. [komiksy] Zakończone cover
non omnis moriar ♱ hisoillu [✓] cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Never have I ever cover
Bliźniaki Herondale cover
Nie czytaj moich książek! cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.