nagle zegar wybił godzinę dwudziestą pierwszą. - Czas już na mnie – powiedziała - Co? Nie, nie odchodź, zostań tu... przy mnie, nie rób mi tego ponownie. - Tak bardzo nie chciał by odeszła, wreszcie czół że znów żył pełnią szczęścia a teraz... - Zawsze jestem przy tobie, nawet gdy mnie nie dostrzegasz. Chciała bym zostać ale takie są zasady. - Powiedziała w chwili gdy Paul objął ją i pocałował namiętnie, ten ostatni raz. - Czy jeszcze się zobaczymy? ...Všechna práva vyhrazena