Pseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez planów na przyszłość i bez litości od losu. O wszystkich, tylko nie tych kochanych. Okładka wykonana przez @fetea1 dziękuję bardzo! #224 w "wiersze"~30.03.19 #93 w "wiersze" ~23.09.19