14 - letnia Ashley Evans wprowadziła się do niewielkiego miasteczka - Ashford. Ashley nigdy nie sądziła, że Ashford będzie takim kameralnym miasteczkiem. Wraz z rodziną żyło się sielsko i przez większość czasu, wracając do domu ze szkoły samotnie, nie zastanawiała się nad tym starszym panem, który co wieczór wciągał stary, ubłocony dywan przez drzwi ganku.