Dziękuję za piękną okładkę: Olciak__ „Nie nawidzę go.. Jest dla mnie jak powietrze. A ty jak chcesz to możesz się z nim nawet pieprzyć..." „...kiedy zbliżał się poczułam delikatny, męski perfum. Kiedy stanął na przeciwko mnie nasze oczy połączyły się przynajmniej na 10 sekund. Miał brązowe włosy, ciemno brązowe. I czekoladowe oczy." „...Miał to coś, ten uśmiech-szczery i prawdziwy." „Jego usta były malinowe... A wyraz twarzy-idealny! Dobra.. koniec z tym, przecież ja go nienawidzę..." „powiedział oddychając coraz mocniej, do jego oczu napłynęły łzy, a usta stały się blade." „Na samym początku nienawidziłam Dawida... Ale teraz go pokochałam." „Kiedyś byłyśmy przyjaciółkami, ale teraz to już nie można Cię nazwać przyjaciółką." „Jeśli ja nie mogę być z tobą, ona tez nie będzie...-powiedziała, jej wzrok był pełen nienawiści, była strasznie zakłamana." „Dzisiaj nie będę mówił o tym jak zaczęła się moja kariera, a o tym, czego żałuje, a czego nie... Sylwiu, te słowa są skierowane do Ciebie, nigdy w życiu nie będę żałował, że byłem z tobą... Żałuje, ze miałem jakikolwiek kontakt z osobą, która to rozjebała. Mogę Ci przysiąc, że nigdy Cię nie zdradziłem... Wiem, że tu jesteś i że to słyszysz-powiedział, widziałam jak łzy rozrywały się z jego oczu podobne jak mi." „Kiedy ją zobaczyłam z jednej strony zatęskniłam za nią, ale z drugiej chciałam ją dosłownie zabić." „Na łóżku zobaczyłem moją piękną brunetkę. Jej oczy były zamknięte, jak by tylko spała, złapałem jej dłoni." „Kochanie-wyszeptałem-Nawet nie wiem czy to słyszysz-spojrzałem i musnąłem jej blade usta." „Gdybyś odeszła z tego życia! Odejdę razem z tobą. Nie ma mnie, kiedy nie ma Ciebie!" „Kochanie-kiedy ją zobaczyłem moje serce biło jak oszalałe." „Dziękuję, że do nas wróciłaś-powiedziałem i złączyłem nasze dłonie."
45 parts