Jeden z nudnych dni mojego życia
  • Reads 10
  • Votes 2
  • Parts 1
  • Time <5 mins
  • Reads 10
  • Votes 2
  • Parts 1
  • Time <5 mins
Ongoing, First published Mar 21, 2019
Był to dwudziesty pierwszy marca roku pańskiego 2019. Jak zwykle próbowałem bezsilnie zrozumieć pewną niemądrą tradycje na temat Dnia Wagarowicza. Od lat dociekałem dlaczego właśnie to dzień przed  Przesileniem Wiosennym. Lenie którym nie chce się chodzić do szkoły mają to w dupie i po prostu spieprzają do jakiegoś klubu Euphoria i walą alkohol: setki, ćwiarki, litry a nawet więcej.
Naturalnie nie chcą zrozumieć że akurat ,,Wiśnióweczki,, to największy syf i chemia od cholery. Wnet ni stąd ni zowąd olśniło mnie że człowiek nigdy nie umiał być ideałem, więc wnioski nasuwają się dwa: 
(Ateistyczno-Naukowy) człowiek powinien wyginąć bo tego czego się boi albo nierozumie to niszczy albo nas rozkłada od środka, 
lub drugi (jeżeli istnieje ) jakaś siła ponad ludzka bądź boska powinna nas raz na zawsze unicestwić. Najbardziej szkoda mi naszej planety a nie rówieśników.
Morał tej historii brzmi : nie bądź patusem
All Rights Reserved
Sign up to add Jeden z nudnych dni mojego życia to your library and receive updates
or
#7lifeisbrutal
Content Guidelines
You may also like
Slide 1 of 1
My test story cover

My test story

2 parts Complete

kkkcgjghghd