Nie wiń mnie
  • Reads 204,542
  • Votes 18,087
  • Parts 60
  • Reads 204,542
  • Votes 18,087
  • Parts 60
Ongoing, First published Mar 21, 2019
Mia wie, że ma w życiu wszystko, mimo to postanawia wywrócić swój świat do góry nogami. Nigdy nie uważała się za tchórza, ale tylko ucieczka mogła uratować ją przed podzieleniem losu starszej siostry.

Pięć lat później wraca w rodzinne strony. Nadal tak samo zagubiona, ale z solidnym planem na życie. Przekonana, że nadszedł jej moment. Pięć minut, by pokazać własną dojrzałość.

I gdy już wygląda na to, że dopnie swego, na jej drodze pojawia się pewien problem. Problem noszący drogi, włoski garnitur i szelmowski uśmiech. 

Co, jeśli ten problem, okaże się powodem, dla którego oddycha, a jednocześnie łamie jej serce?


Cud zwany okładką został wykonany przez niezastąpioną @helpfulkatherine💜


POCZĄTEK; PAŹDZIERNIK '19
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Nie wiń mnie to your library and receive updates
or
#172biuro
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Ramy oczekiwań - Zakończone ☑️ cover
انكسار الياسمين cover
TWO SUMMER STORIES cover
Asystentka [+18] Jessica Gotta  cover
Mason cover
Prawo Miłości(ZAKOŃCZONA)  cover
Life In Mafia cover
In The Light Of Love  ||| ZAKOŃCZONE ||| cover
Color of the Ocean cover
NIEWIDOMA DZIEWCZYNA.☑ cover

Ramy oczekiwań - Zakończone ☑️

37 parts Complete

Melania Tchórznicka od zawsze była skryta i nieśmiała. Za bardzo. Jej matka powtarzała to za każdym razem, kiedy dziewczyna unikała jak ognia różnych sytuacji. Występy w akademii szkolnej były dla niej torturą, a egzaminy ustne istną katorgą. Wszyscy zachęcali ją, żeby otworzyła się na ludzi, żeby więcej się uśmiechała, żeby nie uciekała w swój własny, odgrodzony wyobraźnią świat. Prawie nikt nie wiedział, że Melania cierpiała na zdiagnozowaną fobię społeczną. Zresztą pewnie i tak nikt by jej nie uwierzył ani nie potraktował tego poważnie. A szczególnie pewien surowy profesor, który nie miał zamiaru dawać nikomu taryfy ulgowej na swoich zajęciach. Melania już od pierwszych dni na uniwersytecie miała więc przechlapane. Dosłownie i w przenośni.