Lawliet, chyba zbliża się czas, by się pożegnać. Czuję, że dusza chce się na dobre wyrwać z mojego ciała. Czasem całe noce spędzam po drugiej stronie. To nie jest przyjemne uczucie, to tak, jakby Cię rozrywano końmi. Podczas wyjść nawet nie zbliżam się do jego domu. Nie chcę, żeby mnie widział, a tym bardziej ja nie chcę widzieć jego. Nie chcę przypadkiem spojrzeć mu w oczy, boję się tego jak jasna cholera. Boję się, że jeśli zobaczę, ile czasu mu zostało, Ty okażesz mu łaskę i przy tym sam zginiesz. Nie chcę umierać. Zachary. *** Praca zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Opowiadanie" w konkursie Strange Birds organizowanym przez @peopie- Audiobook dostępny pod linkiem: https://youtube.com/playlist?list=PLQy3uTX9Hynm5q50KiIwHJ-LRp5A6NbHjAll Rights Reserved