- O nie! Nawet nie waż się o tym marzyć! - Krzyknąłem patrząc na jej zachęcającą do wspólnej przygody, twarz. - Mam lęk wysokości! Podniosła kąciki ust do góry, jednocześnie siadając na grubej gałęzi, oddalonej ode mnie o ponad cztery metry. Ta dziewczyna opanowała bieganie i wspinanie się po drzewach do perfekcji. - Orzech, musisz walczyć ze swoimi demonami. - Machała nogami zupełnie tak, jak dzieci które się huśta. Dobrze było widzieć radość i spokój na jej twarzy. Żadne z uczuć nie było wymuszone bądź oszukane. Spokój i opanowanie pochodziły prosto z serca, które pozwalało jej wracać do prawdziwego stanu. - A ty walczysz ze swoimi demonami, Księżniczko? - Odchrząknąłem, wysoko zadzierając głowę. Walka. Każdego dnia staczamy bitwy, często nawet nie wiedząc o tym że walczymy. Życie. Nauka. Charakter. Wszystko pozwala nam na niekończące się bitwy. Nasze życie to pasmo walk. - Kacper, przecież z ludźmi nie da się walczyć. - Wzruszyła ramionami, jakby pogodziła się z tym stwierdzeniem. Okladka @oneyellowbee
21 parts