- Dzwoniłeś? - Tak Aaron. Proszę Cię wróć, Jacob jest w stanie depresyjnym przez to co zrobił dwa tygodnie temu na swojej 18-nastce - Nie Alan, nie mam zamiaru wracać on mnie zdradził z tamtą suką, a później się wypierał, że to przez alkohol. Znów zostałem zraniony Wtedy w tle usłyszałem dobrze znany mi głos, głos Jacoba. - Z kim rozmawiasz czy to Aaron? Proszę daj mi z nim porozmawiać... - Nie to nie Aaron, tylko mój kuzyn Oskar. Tak więc jak mówiłem wracaj, bo jeszcze sobie coś zrobi... - Nie wiem...Zastanawie się, a teraz wybacz, idę się najebać - Tylko uważaj na siebie i się zastanów. Nara