ONA
  • Reads 16
  • Votes 5
  • Parts 1
  • Reads 16
  • Votes 5
  • Parts 1
Ongoing, First published Mar 31, 2019
...
- Matt! Chodź na górę...Szybko!
- Co się stało?! Wszystko ok? 
Usłyszał, że przerażona zbiega po schodach zanim zdążył zrobić jakikolwiek ruch.
- Matt...- Powtarzała jego imię ze łzami w oczach, jej twarz była blada. Wyglądała niemal identycznie niczym porcelanowa lalka zza okna...
- Weź głęboki wdech i mów co widziałaś! - Zaniepokojony i z każdą kolejną sekundą jeszcze bardziej roztrzęsiony krzyczał na nią.
- Nie...Nie wchodź tam... - Chciała go zatrzymać.
Wbiegł po spruchniałych schodach.
Strzał.
All Rights Reserved
Sign up to add ONA to your library and receive updates
or
#68dreszcz
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Who are you? |Dylogia WHO #1 | TYMCZASOWO ZAWESZONE| cover
Be manipulated or be loved? cover
Winged souls   cover
§ Umowa § ✅ #1 cover
SCHOOL BUS GRAVEYARD PL cover
Zagubiona cover
"𝐀𝐦 𝐈 𝐧𝐨𝐭𝐡𝐢𝐧𝐠 𝐭𝐨 𝐘𝐨𝐮..?" 𝟐𝟑𝟎 𝐱 𝟏𝟐𝟒 cover
MALBAT TOM 5 cover
TOWN OF TRAITORS: Town of Angels I |Zakończona| cover
Zostałam porwana 3 cover

Who are you? |Dylogia WHO #1 | TYMCZASOWO ZAWESZONE|

39 parts Ongoing

Valentina w wieku 16 lat przeprowadziła się z Lynwood do Los Angeles. Pewnie zapytacie dlaczego? Mianowicie, przez tak zwanego stalkera. Dziewczyna była w nieodpowiednim miejscu i czasie. Od tego czasu dostaje tajemnicze listy i bukiety swoich ulubionych białych róż. Po pewnym czasie jej ojciec znalazł jeden z listów, o których miał się nie dowiedzieć. Dziewczynie znów mocno się oberwało. Po tym ojciec dziewczyny zarządził przeprowadzkę zważając na swoją reputacje. Dziewczyna nie miała nic do gadania, bo wiedziała że jeżeli tylko spróbuje się sprzeciwić, mocno oberwie od ojca. Takim sposobem Valentina znalazła się w Los Angeles. Jej ojciec został tu jednym z najlepszych prawników. Stał się jeszcze bardziej wymagającym od swojej córki, a i tak był wcześniej już bardzo wymagający. Od przeprowadzki minęły dwa lata, przez ten czas nic związanego z jej stalkerem się nie działo. Valentina miała cichą nadzieje, że to wszystko się skończyło i że to wszystko, to tylko przeszłość. Jednak jej cicha nadzieja znikła, gdy pewnego dnia po powrocie do domu, na biurku w jej pokoju znalazła list bez nadawcy i bukiet jej ulubionych kwiatów. Dalszych losów bohaterów dowiecie się już niedługo😊 (Oczywiście nie jestem jakąś wybitną pisarką, a ta książka to tylko moja wyobraźnia., więc mogę popełniać błędy za które z góry przepraszam.)