Każdy z nas marzy o szczęśliwym związku. Ty też o nim marzysz, prawda? O relacji pełnej miłości, troski i zaufania, gdzie sprzeczki są raz na kilka miesięcy i nic nie psują. Tę chęć potęguje widok zakochanych par na ulicach, reklamach i teledyskach. Jednak nie zawsze jest tak kolorowo. Czasami wpadasz w błędne koło - ktoś cię zrani, a ty mimo tego wracasz do tej osoby i sytuacja się powtarza. Tylko jak to właściwie wygląda od strony tej "poszkodowanej"? Jak wydostać się z relacji, która uzależnia niczym narkotyk i nie chce odpuścić?