Nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwałby Christine głupią, w końcu miała na koncie same sukcesy, z powodzeniem prowadziła rodzinną firmę, a jej nazwisko pojawiało się w gazetach. Problem Christine jednak polegał na tym, że na widok pary błękitnych oczu traciła cały grunt pod nogami, a co gorsze ich posiadacz doskonale zdawał sobie z tego sprawę. ❃ Trochę Instagram, trochę fluff, trochę romans a trochę sama nie wiem co.All Rights Reserved