,,𝓣𝓸 𝓫𝓮 𝓸𝓻 𝓷𝓸𝓽 𝓽𝓸 𝓫𝓮, 𝓽𝓱𝓪𝓽 𝓲𝓼 𝓽𝓱𝓮 𝓺𝓾𝓮𝓼𝓽𝓲𝓸𝓷."
𝓦𝓲𝓵𝓵𝓲𝓪𝓶 𝓢𝓱𝓪𝓴𝓮𝓼𝓹𝓮𝓪𝓻𝓮
Będąc jednym z nich, nie było łatwo się ukrywać. Tym bardziej służąc dobrze swemu panu.
"-Masz tu podejść Lasan"
Jego życie było pogmatane różnymi kolorami.
"-A-Ale Panie!"
A o uczuciach do kogoś nawet nie wspominać.
"-Jesteś warty tyle co twoje brudne pieniądze! Odchodzę!"
Rodziny nie miał, czego można się spodziewać po nim?
"-Jesteś śmieciem, Potter"
A życie publiczne...? Nienawidził go od serca.
Zawsze uwielbiany, ale w alejkach po pysku
"-Odejdź, sługa z ciebie marny"
"-Masz zniknąć mi na następne lata, bachorze. Nie pojawiać się nigdzie!"
Tak jak mu mówili... Tak zrobił.