Use me...| OC x BNHA

👟👟!!!ZAWIESZONE!!!👟👟

Nie chcesz bym była twoja?- dziewczyna cicho spytała, spogladajac w jego oczy.

Ten nie odpowiedział i odwrócił od niej wzrok. Nie mógł racjonalnie myśleć przez to ze dziewczyna siedziala na nim okrakiem. Próbował spokojnie oddychać, niewierzac ze ona doprowadzała go do takiego stanu. Jeszcze niedawno popijał sobie herbate, a teraz trzymał dziewczyne za biodra by ta nie "zjechala" z jego kolan. To wszystko dlatego, ze jako jedyny inaczej na nia patrzał, przez co wpadł w jej sidła. Nie mogł zastanowic sie nad odpowiedzią i nie miał zamiaru.

-W jakim sensie?- tak samo cicho jak ona odpowiedzial pytaniem.

W koncu zdolal spojzec w jej brudno rozowo pudrowe oczy. Zawsze go intrygowala, niewazne co robila. Dla niego bylo to idealne oraz przywolujace dreszcze. Jedyna dziewczyna i uczennica U.A ,ktora mowiła jednocześnie zagadkowo i spokojnie. Uczennica latwa wpadajaca w pamiec tylko dlatego ze tylko jedna klasa z calej szkoly od czasu do czasu mogła uslyszec jej głos. Żadko sie odzywala ponieważ jej gardło nie było przyzwyczajone do ciagłych rozmow.
Dziewczyna nagle nachylila sie nad uchem chlopaka , kladac swoja prawą reke na jego klatce piersiowej. Ten odruchowo mocniej ja złapał.

-Spust sam sie nie naciśnie.- wyszeptala z krzywym usmiechem.

Dobrze wiedzial o co jej chodzi.
Jako jedyny rozumiał jej zagadki, wrecz idealnie. Otóż jej quirk nie pozwalał jej walczyć samej, przez co jest słaba. Nie ważne ile nad sobą by pracowala, nic by to nie zmieniło. Razem z nim posiadają wspólny jezyk.

¤ On potrzebował takiej osoby jak ona, Ona potrzebowała....¤