-Witaj w akademii Aryi, od dziś będziesz się tu uczyć.- To były pierwsze słowa które usłyszałam po wyjściu z auta. Wypowiedziała je dość młoda kobieta w garsonce z mocno upiętymi włosami. Zajebiście, już nie mogę się doczekać... Nowa szkoła, znajomości, szkoda tylko że jest to szkoła na totalnym zadupiu! Ba do tego przenieśli mnie w środeku semestru i to bez mojej większej wiedzy. Dosłownie niecałe dziesięć minut temu się dowiedziałam gdzie jadę. Kobieta prawdopodobnie dyrektora, ruszyła w kierunku wielkiego budynku. - A więc jestem dyrektorem tej akademii. Nazywam się Urszula Iea. Jak już pewno wiesz jest to prestiżowa akademia. Która uczy... - Dalej nie słuchałam tylko oglądałam dostojny, średniowieczny budynek. Uwaga! Opowiadanie zawierać wulgaryzmy. Wszelkie prawa zastrzeżone. Opowiadanie mojego pomysłu. Wszelkie podobieństwa do innych prac licencjackich nie są celowe i naumyślne.
1 part