Jean to młody półelf o wyjątkowo pozytywnym nastawieniu do świata oraz naturze włóczęgi. Wychowany w bogatym, rygorystycznym domostwie twardą ręką despotycznego ojca, postanawia pewnego dnia uciec z domu. Chłopak rozpoczyna swoją własną, od zawsze wymarzoną przygodę, w trakcie której próbuje odnaleźć samego siebie oraz dawno zagubioną odwagę. Pechowo, wszystko idzie w zupełnie innym kierunku. Pewnego dnia, chłopak natyka się na trójkę płatnych zabójców i zostaje przez nich złapany na zlecenie anonimowej osoby. Wplątany w niebezpieczną grę prowadzoną przez słynny gang Ohe, Jean poddany jest nieprzyjemnej próbie, podczas której jego pozornie naiwny światopogląd jest nieustannie testowany.
Shtefan, płatny zabójca któremu zlecono złapanie Jeana, również zostaje poddany próbie przez swojego byłego mistrza i opiekuna. Zadaniem zabójcy jest dostarczyć złapany cel żywy do Solaris, mając do pomocy zaledwie dwie, niezbyt dobrze znane mu skrytobójczynie: Sahiko i Ariee. Walcząc z dwoma całkowicie sprzecznymi ideami wewnątrz siebie, Shtefan próbuje wykonać z pozoru bardzo prostą misję. Niestety, ludzkie emocje bywają nieprzewidywalne i zdradliwe.
Opowiadanie o ludzkiej wrażliwości i emocjonalności. Również o tym, jak ciężka trauma może wpływać na twoje wybory i postrzeganie rzeczywistości. Jeżeli szukasz czegoś z wątkiem syndromu sztokholmskiego, to nie jest to powieść dla ciebie.
Powieść 16+ - występują przekleństwa, sugestywne treści, sceny przemocy oraz potencjalnie triggerujące tematy jak przemoc wobec dzieci, samookaleczanie i choroby psychiczne.
Okładka jak i wszelkie ilustracje/szkice wrzucane w opku są mojego autorstwa.
Tom 1
Jak to jest być Alfą? Sam od dawna zadawał sobie to pytanie, choć nigdy nie pragnął nią być. Owszem, zazdrościł im tej wolności, której brak mocno odczuwał. Jednak nie chciałby być najwyżej w hierarchii. Powodem mogła być jego wrodzona chęć do pozostawania w cieniu. Pragnął czegoś dla niego nieosiągalnego. Zwykłego, cichego i samotnego życia jako Beta z daleka od ciekawskich oczu. Był samotnikiem. Miał znajomych, jednak trudno było znaleźć mu kogoś, kogo mógłby nazwać przyjacielem. Powodem tego nie była jego chłodna i zdystansowana postawa, którą przybrał, aby już nigdy więcej nie zostać skrzywdzonym. Po prostu... urodził się OMEGĄ.
Mogą występować przekleństwa i sceny +18!!!