Uwierzyć w miłość
  • Reads 16,767
  • Votes 681
  • Parts 21
  • Reads 16,767
  • Votes 681
  • Parts 21
Complete, First published Apr 11, 2019
- Proszę zaczekać - usłyszłam jego głos. 

Nie, nie odwracaj się - mówił mi głos rozsądku, którego tak zawzięcie chciałam słuchać wtedy słuchać 

- Panno Price, niech sie pani zatrzyma 

- Nie - szepnełam do siebie 

- Lotte stój - poczułam szarpnięcie za ramie 

- Niech mnie pan tak nie nazywa i proszę mnie zostawić 

- Nie zostawie Cię, nie potrafie za bardzo zawładnełaś moim sercem 





Charlotte przez wszytkich nazywam na Lotte jest romantyczką zakochana w książkach. Podąża swoją ścieżką i patrzy na świat po swojemu.  Stara się mimo wszystko pozytywnie patrzeć na świat jednocześnie borykając się z swoją przeszłością, ale co się stanie gdy na jej drodze młody i przystojny mężczyzna czy uda się jej pokonać jej lęki i obawy przed nowym życiem....




12 maj 2019 początek pisania
8 grudnia 2020
All Rights Reserved
Sign up to add Uwierzyć w miłość to your library and receive updates
or
#282strach
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Układ cover
Welcome to HEAVEN. cover
Nowe życie Lily cover
"𝐒𝐩𝐥𝐞𝐜𝐢𝐨𝐧𝐞 𝐝𝐫𝐨𝐠𝐢" cover
Trust me, darling cover
one shots 18+ cover
Czym jest miłość? cover
Perseida [ZAKOŃCZONE] cover
𝑪𝑶𝑼𝑵𝑻𝑹𝒀𝑯𝑼𝑴𝑨𝑵𝑺 - 𝐻𝐸𝐴𝐷𝐶𝐴𝑁𝑂𝑁𝑆 !SPECIAL NA 50 OBS! cover
ZANIM MNIE ZNISZCZYSZ cover

Układ

44 parts Complete

- Masz kogoś? - Słucham? - Zastanawiam się czy nie chcesz ze mną wyjść, bo jest ktoś u twojego boku czy faktycznie masz tyle pracy. - Muszę wracać do pracy - zbyłam jego pytania i świdrujące spojrzenie - Pytałem twoją asystentkę, nie masz dzisiaj spotkań - z każdym słowem podchodził o krok bliżej - mówiła mi też, że nie masz nikogo - stanął tuż za mną, powoli się pochylił, odgarnął włosy z mojego ramienia i wyszeptał do ucha - Spotykasz się z kimś? - N-nie - przeszył mnie dziwny dreszcz kiedy ciepłe powietrze z jego ust owiało moją szyję - W takim razie do zobaczenia! - wychodząc już za drzwi odwrócił się i spojrzał na mnie raz jeszcze - Przyjadę po ciebie o 17, bądź gotowa- i wyszedł nie czekając na moją odpowiedź - Co to było? - powiedziałam sama do siebie - Mirando! Przyjdź do mnie teraz! - powiedziałam pewnym głosem naciskając przycisk interkomu - Musimy porozmawiać.