21 grudnia 2012 roku godzina 11:11...
Co byś zrobił, gdybyś to właśnie ty został wtedy jedyną osobą na świecie i przeżywał prawdziwy koniec świata? "Koniec świata, pfff... Przecież go nie było, mamy już 2019 rok!" - powiadają mądrale, którzy nawet nie wiedzą, że zostali tamtego dnia uratowani. Pewnie zdołał was zaciekawić już sam tytuł tej powieści - Oddział 20. Pozwólcie, że wyjaśnię - to jest właśnie oddział, który uratował Wam tyłki 21 grudnia 2012 roku o godzinie 11:11. Nie tylko Wam, uratował i ratuje wciąż wiele innych planet. A co z tym idzie? Mnóstwo wspaniałych przygód, poznawanie wielu różnych stworzeń i planet! Czy jednak można nazwać ich bohaterami? Czy wszechświat jest pozbawiony ludzkich wad? Czy inne zawsze oznacza lepsze? Drodzy Czytelnicy, jeśli kochacie otwierać się na nowe horyzonty, proszę bardzo - tutaj otworem stoi przed Wami cały wszechświat! Zapraszam do czytania! :D
A million dollar bounty, underground assassins, torture-it's all in a days work for assassin Jessie Wright.
* * * * * *
Molded into an assassin by the one who killed her parents, Jessie defies orders and goes rogue. Now with a bounty on her head, her only chance of survival may be with a man who's reputation is worse than her own.
Violence, Assault, Swearing.