Na Marginesie || Eldarya
  • Reads 11,861
  • Votes 542
  • Parts 17
  • Reads 11,861
  • Votes 542
  • Parts 17
Ongoing, First published Apr 15, 2019
Mature
Phoenix jako złodziejka w Eldaryi żyje sobie z dnia na dzień. Za jej głowę wyznaczono kwotę dwustu tysięcy złotych monet, przez co często nachodzą ją wszyscy ci, którzy chętnie przytuliliby te pieniądze do siebie. Jednak jest dla nich za dobra, jako zmora wszystkich handlarzy w miejscu, w którym tylko się pojawi.

Mimo iż tak naprawdę nie przejmuje się tym, co przyniesie jej nowy dzień ma cel w życiu: Chciałaby dowiedzieć się kim jest tajemnicza, białowłosa postać ze snów, którą pamięta jeszcze z dzieciństwa. Pragnie odnaleźć pałac, który widnieje w jej wspomnieniach i nie daje o sobie zapomnieć. 

Jednak przez całą swoją "karierę" zdążyła narobić sobie wrogów, którzy przestali zawracać sobie głowę uprzejmościami i regularnie już nastają na jej życie, co zdecydowanie utrudnia jej cel. 
A gdy do jej sprawy wprasza się jeszcze Straż Eel, wszystko komplikuje się tylko bardziej.
All Rights Reserved
Sign up to add Na Marginesie || Eldarya to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Obserwator cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
syzyf | newron cover
Vegas || Mata cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Try To Love Me | Hector Fort cover

Twoje Serce - Newron

46 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...