Pewnego dnia wyszłam z Chrisem i Kath do kina. Po udanym seansie rozeszliśmy się do domów. Była 23:37, a ja szłam do domu w dodatku przez las, bo była to najkrótsza droga. Usłyszałam po chwili, gdy byłam w połowie drogi i po środku lasu, krzyk jakiejś kobiety. Bez dłuższego namysłu rzuciłam się biegiem w kierunku gdzie słyszałam krzyk. W dodatku wchodząc w głębie lasu. Zobaczyłam małą polane okaloną drzewami, a po środku niej mężczyzne trzymającego kobietę, która wiła się z bólu. Podeszłam bliżej i wtedy zobaczyłam dlaczego kobieta tak reaguje. Ten mężczyzna ma wbite zęby w jej szyję, a po jej ramionach i jego brodzie leciała jej krew. Natychmiast wyjęłam z tylnej kieszeni moich spodni nóż, który mam przy sobie ZAWSZE i WSZĘDZIE. Mężczyzna na mój widok upuścił kobietę i, gdy byłam około 3 metry od napastnika, bo tak można go chyba nazwać, zobaczyłam jego twarz. Twarz, którą widziałam, gdy miałam około 6 lat. Twarz, która od tamtego wydarzenia śni mi się prawie co noc. 28.04.2019r.-#tajemnica-#22 23.05.2019r.-#tajemnica-#21 24.05.2019r.-#dziewczyna-#23 08.06.2019r.-#dlanastolatków-#49 19.06.2019r.-#wieczór-#1
5 parts