☤| 𝐌𝐄𝐃𝐈𝐂𝐈𝐍𝐄
  • Reads 523
  • Votes 51
  • Parts 4
  • Reads 523
  • Votes 51
  • Parts 4
Ongoing, First published Apr 28, 2019
Mature
𝙉𝘼𝙍𝙐𝙎𝘼𝙎𝙐 𝙁𝘼𝙉𝙁𝙄𝘾𝙏𝙄𝙊𝙉 ¹⁸⁺

            - zostawiłeś mnie. mam ci uwierzyć, że po prostu usychałeś z tęsknoty? 
            - myślisz, że masz prawo mnie umoralniać, bo zdążyłeś mnie przelecieć? jakoś nie przeszkadzało ci to gdy dobierałeś mi się do majtek. 


nie będą razem zdrowi. 
       będą brudni, 
                     źli,
                        chorzy,
                          zniszczeni.

   ale przynajmniej poczują
                                               że chcą 
                                                         BYĆ. 
                                                             razem, już nigdy sami. 


   𝙖𝙣𝙜𝙨𝙩; 
𝙡𝙤𝙫𝙚; 𝙡𝙤𝙣𝙜𝙞𝙣𝙜; 𝙡𝙪𝙨𝙩;
𝙖𝙣𝙙 𝙩𝙤𝙤 𝙢𝙪𝙘𝙝 𝙥𝙖𝙞𝙣;
​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​

   𝘣𝘳𝘻𝘺𝘥𝘬𝘪𝘵𝘳𝘶𝘱 - 2019
   𝘯𝘢𝘳𝘶𝘴𝘢𝘴𝘶; 𝘺𝘢𝘰𝘪; 𝘯𝘢𝘳𝘶𝘵𝘰;
   𝘢𝘳𝘵𝘺 𝘶𝘻̇𝘺𝘵𝘦 𝘥𝘰 𝘨𝘳𝘢𝘧𝘪𝘬 𝘰𝘳𝘢𝘻 𝘱𝘰𝘴𝘵𝘢𝘤𝘪𝘦 𝘯𝘪𝘦 𝘯𝘢𝘭𝘦𝘻̇𝘢̨ 𝘥𝘰
   𝘮𝘯𝘪𝘦
​​​​​​​​​​​​​​​​​​
All Rights Reserved
Sign up to add ☤| 𝐌𝐄𝐃𝐈𝐂𝐈𝐍𝐄 to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
001 x 456 cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
My first Love || Héctor Fort cover
It has always been you / JJ Maybank cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Zapach perfum || MATA cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Obserwator cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."