Strażnik otworzył drzwi i już po chwili zobaczyłam całe białe pomieszczenie z dużą ilością łóżek i dziwnych sprzętów nie mam pojęcia do czego. Usiadłam na jednym z nich i poczułam ukłucie w okolicach wewnętrznej części łokcia. Po kilku sekundach miałam już pobraną krew i szłam w stronę pokoju. -Musimy stąd uciec.- Powiedziałam do siebie...