ON tu był. Czuła JEGO obecność w całym swoim wątłym ciele. ON doskonale wiedział kiedy i w jaki sposób zaatakować. Skradał się, szukał pory, w której atak okaże się najskuteczniejszy. Cierpliwie, niczym profesjonalista, wyczekiwał godzinami, dniami.. Ale zawsze atakował. Odbierał jej cząstkę duszy, a następnie wracał do bezpiecznego miejsca, gdzie nawet Ola nie mogła GO znaleźć. W ten sposób odbierał jej życie. Ziarenko po ziarenku. Żyła w OBSESJI. Ile jeszcze jest w stanie wytrwać?All Rights Reserved
1 part