To był zwykły dzień w życiu trzynastoletniej Akiry. ta sama szkoła, klasa, nudne lekcje polskiego i dobra książka na korytarzu szkolnym w czasie przerwy. Po szkole to co zwykle: obiad, lekcje, nauka, kilka chwil w internecie, potem pewnie jazda na deskorolce i jakoś zleci cały dzień. Niestety błogi spokój poukładanej siódmoklasistki miał się szybko skończyć, a zwiastunem tego miał być niepozorny telefon od profesora Alojzego, który wywrócił jej życie do góry nogami...