16-letnia dziewczyna, o imieniu Kate, wyjeżdża na szkolne kolonie. Siedząc tuż pod rozgwieżdżonym niebem, przy ognisku z przyjaciółmi, dostrzega tajemnicze stworzenie o niezwykle błękitnych oczach, które wpatrywały się w nią z ciemnego lasu.
Kate postanawia zachować dla siebie to, co widziała. Następnego dnia, wcześnie rano, spóźniona na śniadanie, postanawia wybrać się na spacer do lasu, w którym spotyka czarno-białego smoka, o tych samych pięknych oczach, które widziała wczoraj wieczorem. Dziewczyna z nieznanych przyczyn traci świadomość, upadając na ziemię. W tym samym czasie jej przyjaciele szukają jej po całym ośrodku. W końcu znajdują Kate, niestety okazuje się, iż jest już za późno na ratunek. Zmartwieni towarzysze postanawiają powiadomić o jej znalezieniu opiekunów. Kiedy, jednak wracają w to samo miejsce, okazuje się, że dziewczyna tajemniczo zniknęła. Szybko uznano, że porwało ją jedno z dzikich stworzeń, pałętających się po tutejszym lesie. Jednak czy na pewno było to zwyczajne dzikie zwierzę? Czy Kate faktycznie straciła życie?
*Opowieść jest stworzona jako kontynuacja filmu ,, jak wytresować smoka 3'', tym razem postanowiłam dodać skrzydlatym stworzeniom głos.
- Płotka nie zakochuje się w płotce - szepnęłam patrząc w prost w niebieskie oczy blondyna
- Cami gdzieś mam tą bezsensowną zasadę - odparł JJ po czym złapał mnie delikatnie za policzki i przyciągną do siebie. Jego usta zderzyły się z moimi
I musiałbym skłamać mówiąc że w cale na to nie czekałam