Kartka wyrwana z pamiętnika Doknesa. "naprawdę nie mogłem w to uwierzyć! Julka, tak dobrze znana mi dziewczyna, chciała ukryć przedemna to, że już mnie nie kocha i że chciała uciec ze smerfem. Mówiła, że mnie kocha, że mi ufa jak nikomu innemu... że nigdy mnie nie zostawi... Na szczęście mam przyjaciół (czytaj: Dealer, MWK), którzy będą mnie wspierać w takich chwilach, a gdy będzie trzeba staną po mojej stronie. Niech ta szmata (czytaj: Julka) zobaczy, że nie zależy mi na niej, że będę wyczekiwal na nową miłość. Ta dziewczyna (ewentualnie chłopak) pewnie czeka na mnie na przystanku? Może to jest fanka? Wiem jedno... osoba którą pokocha tak jak kochałem Julke będzie dla mnie najważniejsza. " Zapraszam do przeczytania.